Ad 4. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Uchwały budżetowej Gminy Osiek Jasielski na rok 2010 nr XXXVIII/249/2010 Rady Gminy Osiek Jasielski z dnia 29.stycznia 2010 roku.

Przewodniczący Rady – Jak już powiedziałem, dzisiejsza Sesja została zwołana w trybie nadzwyczajnym na wniosek Wójta, dlatego też proszę P. Wójta o zabranie głosu.

Wójt – P. Przewodniczący, Wysoka Rado, Panowie Sołtysi, jak już wiadomo dzisiejsza Sesja jest Sesją Nadzwyczajną, w wyniku tego, iż po ogłoszeniu przetargu na budowę sali gimnastycznej w Zawadce Osieckiej, na którą to inwestycję w budżecie gminy było zaplanowane 100 000,00 zł. okazało się, że kwota ta jest za mała. Nie ukrywam, że zastanawiałem się nad unieważnieniem tego przetargu. Jednakże P. Skarbnik po konsultacji z P. Przewodniczącym Rady poszukali brakującą kwotę. Ta suma miałaby być przeniesiona z Działu Turystyka. Chcę tu nadmienić, że właśnie z tego projektu pozyskaliśmy środki na zakup samochodów strażackich. Kwotę 65 000,00 zł. chcemy przesunąć na planowaną inwestycję, czyli budowę sali gimnastycznej w Zawadce Osieckiej. Chciał bym tutaj zaznaczyć, że zarówno opracowany przez nas projekt jak i pozwolenie na budowę traci ważność i właśnie to jest głównym powodem żebyśmy jesienią rozpoczęli tę inwestycję. Nadmienię jeszcze, że w przetargu wzięła udział tylko jedna firma, dlatego też nie mamy żadnego wyboru i musimy się dostosować.

Przewodniczący Rady - Czy ktoś chciałby zabrać głos lub potrzebuje jeszcze dodatkowych wyjaśnień dotyczących tej uchwały?

Wygonik Kazimierz - Ja mam taką uwagę. Czy te 100 000,00 zł., a teraz już 160 000,00 zł. mamy potraktować tak jakbyśmy rozpoczynali tę inwestycję własnymi środkami? Jest to bardzo duża inwestycja. zł. Myślę że w przyszłości, wejdziemy w jakiś program i nie będziemy sami ciągnąć tej inwestycji, bo jak już wiadomo wciąż brakuję środków i dlatego dla tak marnego budżetu byłoby to ogromnym obciążeniem. I jeszcze jedno , czy to co teraz włożymy w przyszłości będzie stanowić wkład własny, czy ciągle będziemy zaczynać od nowa?

Wójt- Panie Radny na pewno nie 160 000,00 zł. lecz 100 000,00 zł. bo tyle mieliśmy w budżecie. 60 000,00 zł dokładamy i będzie to kwalifikowany koszt tej inwestycji. Oczywiście może nie we wszystkich projektach, ale gdybyśmy chcieli skorzystać z Totalizatora Sportowego bądź przez Urząd Marszałkowski ta kwota będzie traktowana jako wkład własny. Z reguły jest tak, że im większy jest wkład własny, tym z większych środków można skorzystać. Dlatego, jeżeli w przyszłym roku złożymy wniosek nie tylko do Urzędu Marszałkowskiego, czy Totalizatora Sportowego, to będziemy mieć podstawę do rozliczenia wkładu własnego i będziemy mogli te 100 000,00 zł. wtedy rozliczyć. Sięgając czasem wstecz możemy stwierdzić jak wiele czasu trzeba na realizację danej inwestycji, miejmy tutaj na uwadze budowę sali gimnastycznej w Samoklęskach. Teraz mamy duże możliwości pozyskania zewnętrznych środków, i właśnie w tym kierunku z całą pewnością będę starał się iść. Na pewno nie chciałbym żebyśmy inwestowali z własnych środków, bo jak już wszyscy wiemy w większości duże inwestycje są to inwestycje ze środków pomocowych Unii Europejskiej.

Pan Przewodniczący – Proszę o zabranie głosu P. Radnego Łąckiego.

Łącki Tadeusz – Startujemy z niczym, z własnymi środkami. Jeżeli nie dostaniemy

kolejnych środków pomocowych z programów unijnych to co wtedy? Każdy wie jaka

jest nasza sytuacja. Czy jest jakaś koncepcja na przyszłość?

Wójt – Panie Radny w tej sytuacji nie potrafię Panu odpowiedzieć, nie jestem prorokiem i nie potrafię przewidzieć co będzie. Wiem jedno, w dzisiejszych czasach mamy wiele możliwości, są różne programy, z których za wszelką cenę będziemy chcieli skorzystać. Jednak decyzja należy do Was Szanowni Radni.

Łącki Tadeusz – Wystartujemy na siłę, a co potem?

Wójt – Panie Radny czy widzi Pan jakieś inne wyjście? Jeśli tak to proszę niech Pan zaproponuje.

Łącki Tadeusz – Nie znam innego wyjścia, ale kierujmy się tu też trochę zdrowym rozsądkiem, bo właśnie w tej chwili mamy rozpoczętych wiele inwestycji. Chciał bym przypomnieć, że ostatnio tutaj na Sesji poruszyłem temat kominów w szkole w Samoklęskach. Wymagają one remontu. Mieliśmy się spotkać z P. Skarbnikiem żeby poszukać jakieś środki ale jak widać znalazły się pieniądze tylko na co inne.

Przewodniczący Rady – Wysoka Rado jak już Wójt wcześniej nadmienił sprawa polega, na tym, że kończy się nam pozwolenia na budowę, i w tym przypadku albo będziemy za przyjęciem uchwały i jeszcze jesienią tego roku wybudujemy fundamenty, albo niestety trzeba będzie zrezygnować ze wszystkiego. Bardzo bym prosił, aby dzisiaj szczególnie patrzeć pod tym względem.

Gumienny Tadeusz – Panie Radny, Pana nie było wtedy gdy zaczynaliśmy budować salę gimnastyczną w Samoklęskach, była ona budowana w innym czasie kiedy nie było jeszcze tyle środków pomocowych.

Łącki Tadeusz – Budowa Sali gimnastycznej w Samoklęskach była pierwszą, a zarazem największą inwestycją w naszej wiosce. Jak wiemy Samoklęski to największa i najliczniejsza wioska w całej gminie, dlatego to właśnie nam powierzono tę inwestycję. Natomiast, jeśli chodzi o Dom Ludowy, to mieszkańcy budowali go własnymi siłami. Gmina dołożyła jedynie 5% przy wykończeniu. Natomiast Zawadka dostała Dom Ludowy w całości sfinansowany przez gminę. I to jest właśnie mój główny argument.

Wygonik Kazimierz – Jeśli chodzi o rozpoczęcie budowy sali gimnastycznej w Samoklęskach, to muszę powiedzieć, że wtedy akurat był dość duży niż demograficzny i tamtejszy Wójt chciał przygotować te dwie szkoły, czyli w Samoklęskach i w Osieku Jasielskim do tego, żeby spełniały odpowiednie warunki. To były czasy, kiedy w klasach było po dwoje, troje uczniów i mogłoby dość do tego, że właśnie do tych szkół trzeba by było dowozić dzieci. A poza tym szkoła w Samoklęskach była dostatecznie duża i położona w dogodnym miejscu. Nie wiem na ile można było pozyskać w tym czasie środki, ale o ile dobrze pamiętam to wtedy był SAPARD. Mieliśmy projekt inwestycji na lat kilka i w nim była np. sala gimnastyczna w Samoklęskach. Wyraźnie były przedstawione środki pozyskane i wkład własny. I tutaj każdy ma rację, bo na pewno liczyliśmy na to, że środki zostaną przyznane, a teraz jest jak jest. W tej chwil nie ważne czy to będzie ten Wójt czy inny , ktokolwiek by to był musi starać się o pozyskanie dalszych środków. Żeby kontynuować tę inwestycję to przynajmniej przez 4 lata z budżetu gminy trzeba by było dawać po 500 000,00 zł. Pamiętajmy, że są zobowiązania, trzeba obsługiwać kredyty, więc ktoś musi poszukać na to środki, bo inaczej mogą być bardzo niekorzystne efekty.

Przewodniczący Rady – Proszę P. Radną Weronikę Gumienną.

Gumienna Weronika – Z całą pewnością muszę powiedzieć, że P. Wygonik ma rację. Pan Wójt również to widzi, dlatego nie cofajmy się do dawnych czasów tylko idźmy do przodu. Nasze dzieci są najbardziej poszkodowane z całej gminy i jest ich najwięcej. Cztery lata jesteśmy w Radzie i jeszcze do tej pory nie okazało się, żeby coś było nie tak, dlatego też z całym szacunkiem myślę, że i tym razem wszystko będzie dobrze, a Radni zagłosują na tak.

Przewodniczący Rady – Bardzo proszę Radnego Masteja o zabranie głosu.

Mastej Stanisław – Wracając do budowy sali gimnastycznej w Samoklęskach, chciałbym zaznaczyć, że budowa ta trwała przez 5 lat. Jeżeli chodzi o pozyskanie środków, to dostaliśmy na wykończenie środki z Urzędu Marszałkowskiego w wysokości 80 000,00 zł.

Łącki Tadeusz – Trzeba mieć więc poparcie w Urzędzie Marszałkowskim, a wszystko zależy jak ułoży się po wyborach.

Wygonik Kazimierz – Wracając do tej sali gimnastycznej w Samoklęskach z ust tamtego Wójta poprzednika padły słowa, że pieniądze były, jak gdyby obiecane na tę inwestycję tylko co innego jest obiecać a co innego zrealizować.

Przewodniczący Rady – Proszę jeszcze P. Wójta o zabranie głosu.

Wójt - Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, wszyscy mamy rację, bo dyskutujemy nad poważną inwestycją i problemem. Na pewno wszyscy byśmy chcieli żeby tych środków było jak najwięcej ściągnięte do naszej gminy. Ale jak widać właśnie za kadencji tej Rady było ściągnięte najwięcej środków. Chcę powiedzieć, że cała inwestycja budowy sali gimnastycznej w Zawadce to koszt w granicach 500 000,00 - 600.000,00 zł. Nie chciałbym inwestycji tej realizować ze środków własnych Urzędu, bo szkoda na to budżetowych pieniędzy. Dlatego właśnie wy musicie zadecydować, co dalej.

Brączyk Janusz – Zawsze będą jakieś obawy, czy zdołamy pozyskać środki,

jednakże dziwi mnie, że P. Radny Łącki jako nauczyciel poróżnia te dzieci.

Łącki Tadeusz – Budowa Sali gimnastycznej w Samoklęskach wraz remontem to suma 1 600 000,00 zł. Z cała pewnością chciałbym powiedzieć, że jeśli ta sala nie była by zaczęta za poprzednika to na pewno byśmy jej nie mieli. Z całą pewnością inwestycja ta była by zlokalizowana w Pielgrzymce. Chciał bym jeszcze zwrócić się do P. Brączyka. Jako nauczyciel chciałbym żeby sala sportowa była przy każdej szkole, ale jako Radny musze patrzeć na to inaczej.

Przewodniczący Rady – Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?

Zięba Danuta – Tamci zaczęli, my musieliśmy skończyć. Teraz my

zaczniemy, a być może będzie kończyć ktoś inny. Taka jest kolej rzeczy.

Nigdy wszyscy nie będą zadowoleni.

W Świerchowej był remont Domu Ludowego. Wiele rzeczy przebiegało inaczej

niż się zaplanowało, a teraz wszyscy są zadowoleni. I tu też tak będzie.

Łącki Tadeusz - Jeżeli ja buduję sobie dom, to się zastanawiam, jaki ten

dom i czy sobie poradzę, a nie w taki sposób.

Zięba Danuta- nikt nie bierze sobie takiej inwestycji po to żeby się utopić.

Z kanalizacją też tak było kto inny zaczął, a myśmy skończyli.

Łąki Tadeusz- Ale na to przecież były ściągnięte fundusze.

Zięba - Ale ile własnego wkładu trzeba było założyć?

Daniel Socha – Myślę, że Wójt sobie poradzi, bo przecież nie takie inwestycje już są za nami. Więc nie blokujmy tego i dajmy szansę innym mieszkańcom Gminy.

Mastej Stanisław – Chciałbym żeby P. Skarbnik przedstawił nam jak przedstawia się budżet na przyszłość, jaką wizję ma.

Pec Krzysztof – Panie Przewodniczący, Wysoka Rado w załączniku do uchwały przedstawiona została zmiana dotycząca przesunięcia środków z działu turystyki, które w tym roku nie zostaną wykorzystane dlatego też z całą pewnością możemy wykorzystać je przy budowie sali gimnastyczne w Zawadce Osieckiej. Pragnę nadmienić, iż większość inwestycji nie zrealizowali byśmy bez środków unijnych. Jeżeli cokolwiek zaczęliśmy, a robimy wiele to robimy to ze środków unijnych.

Teraz mamy kolejny kredyt na budowę stadionu w Osieku Jasielskim, ale chciałbym tutaj zaznaczyć, że przez ten cały czas nie przekraczamy bezpiecznego progu, bo gdybyśmy go przekroczyli to Regionalna Izba Obrachunkowa nie zaopiniowała by tego pozytywnie. Ciężko mi jest powiedzieć co przyniesie przyszłość. Miejmy tu na uwadze, że niemal w każdej miejscowości jakaś inwestycja jest realizowana. Moim zdaniem w dużej mierze P. Dyrektor Szkoły Podstawowej w Zawadce przyczyniła się do budowy sali gimnastycznej. Pamiętajmy, że ściągnęła 1 mln. zł. na zajęcia dodatkowe dla dzieci.

Wygonik Kazimierz – My rozmawiamy tutaj o 60 000,00 zł. w budżecie Urzędu było uchwalone 100 000,00 zł, a 60 000,00 zł jest wzięte z Działu Turystyka. Myślę, że Osiekowi krzywdy nie zrobimy i z lekką ręką możemy oddać te pieniądze. Pana Wójta moralnie bym zobowiązał żeby do tych 160.000,00 zł. ze 450.000,00 zł. w przyszłym roku ściągnął. Chciałbym jeszcze dodać, że na przyszłe lata wszyscy mamy jakieś plany .W przyszłości w Załężu chcielibyśmy rozbudować dom ludowy i tam też środki unijne będą potrzebne, a jeżeli by niestety to nie wyszło, i musieli byśmy fundamenty ciągnąć w górę ze środków własnych , to niestety wtedy po innych wioskach żadne inwestycje nie będą realizowane. Niech każdy powie co myśli, gdyż są to słuszne uwagi, a każdy ma prawo się wypowiedzieć. Myślę, żeby przyjąć tę uchwałę i przeznaczyć środki na tę inwestycję, a co będzie dalej to zobaczymy.

Przewodniczący Rady – Dziękuję wszystkim, myślę że wystarczająco czasu poświęciliśmy tej uchwale.

Poddaję uchwałę pod głosowanie.

Kto jest za przyjęciem uchwały.

12 Radnych było ,,ZA”

1 Radny wstrzymał się od głosu

Ad.5 Wolne wnioski i zapytania.

Przewodniczący Rady - Proszę o zabranie głosu P. Łąckiego.

Łącki Tadeusz – Jeszcze chciałbym poruszyć sprawę stadionu w Samoklęskach. Czy Pan Wójt był sprawdzić jak funkcjonuje odwodnienie?

Nawet po nie dużym deszczu jest tam bagno. To jest dziesięć razy gorsze jak było przedtem. Ja rozmawiałem z kierownikiem , ale z nim nie można się dogadać. Odnoszę wrażenie, że oni w ogóle nie znają się na tej robocie: wykopali rowki, założyli peszel, zasypali, a teraz nawieźli na to 50 - 60 cm. gliny i gdzie ta woda teraz ma uchodzić? Może ktoś powie co z tym dalej robić?

Wójt – Panie Radny stadion jest robiony w bardzo powolnym tempie, ale w dużej mierze spowodowane było to przez warunki atmosferyczne. Ja usilnie pragnąłem aby ta inwestycja była bardzo dobrze zakończona. Sama firma może nie była najsolidniejsza, ale też i nie najgorsza. Idąc dalej myślę, że te wszystkie nie dociągnięcia będzie można poprawić. Wiem, że po tych deszczach jest ciężko, ale w tej chwili nie mamy środków, aby nawieźć odpowiednią ilość humusu, ale w przyszłości to trzeba będzie zrobić. Z całą pewnością myślę, że uda na m się pomyślnie zakończyć tę inwestycję.

Łącki Tadeusz - Chciałbym jeszcze nadmienić, że rozmawiałem z P. Stachurskim o tym, że być może na razie by tę ziemie przesiać, bo jeśli się nie nawiezie dobrej ziemi to na tych kamieniach trawa nie urośnie. Trzeba coś z tym zrobić, bo przecież chcieliśmy żeby innym tempem ta inwestycja szła, i żeby to wszystko wyglądało inaczej. Myślę, że w przyszłości ktoś postara się o to, aby był to obiekt taki, jaki został zaplanowany. I to jest właśnie taka moja sugestia na przyszłość, bo jak wiemy w projekcie inwestycyjnym przecież nie tak jest napisane: mają być trybuna, szatnie i oświetlenie. to jest chyba tyle co chciałbym powiedzieć na ten temat.

Wygonik Kazimierz - Chciałbym się podzielić poniekąd doświadczeniem, bo otóż u nas też była robiona melioracja może 25 lat temu i wszyscy mówili, że to jest nie skuteczne, oni sami uspakajali rolników i mówili, że tak naprawdę zacznie ona zacznie działać dopiero po dwóch latach i muszę powiedzieć, że do tej pory jest ona nie zawodna. Tak, że naprawdę nie ma się co martwić.

Przewodniczący Rady - Sytuacja w tej chwili nie przedstawia się zbyt dobrze.

Tutaj mam taką prośbę, aby Wójt wyegzekwował od firmy żeby te usterki zostały w jak największym stopniu usunięte, a mamy jeszcze taką możliwość ponieważ jeszcze nie wypłaciliśmy im całej kwoty. Chciałbym również uczulić, że na to wszystko złożyło się wiele rzeczy, m.in. pogoda tu miała duży wpływ na to co się działo. Pamiętamy przecież jaka była wiosna, firma na materiałach oszczędzała, nawieziona została gruba warstwa gliny, która po ubiciu stała się mało przepuszczalna dlatego tez teraz nie funkcjonuje jak należy. Znowu mam prośbę do P. Wójta i do P. Inspektora budowy Jacka Stanka, żeby tej sprawie szczególnie się przyglądnęli.

Czy ktoś jeszcze chciał by o coś zapytać?

Michał Mroczka - Kiedy będą usuwane skutki po kanalizacji?

Wójt - Panie Sołtysie 10 sierpnia mamy się spotkać z firmą, która wykonywała kanalizację, zostaną wtedy zaproszeni wszyscy sołtysi, bo chyba oni najlepiej wiedzą jakie wynikły usterki. wtedy właśnie postaramy się rozwiązać ten problem.

Mastej Stanisław - Ja jeszcze z taką wiadomością do P. Łąckiego, jeśli chodzi o nawiezienie ziemi, bo Wójt mówi, że drogo to będzie kosztować. Otóż, u nas w Załężu jest bardzo piękna ziemia, w sam raz nadająca się na stadion trzeba sobie tylko transport załatwić.

Łącki Tadeusz - Ja jeszcze chciałbym zapytać odnośnie tych kominów, chciałbym się w końcu spotkać i być może znaleźli byśmy jakieś środki na to.

Przewodniczący Rady - Panie radny, ale pan żadko gości w naszym urzędzie. Trzeba Pana zaprosić?

Łącki Tadeusz - Proszę zorganizować spotkani i ja przyjdę.

Skarbnik – Bardzo proszę. Proszę przyjść do urzędu i spróbujemy jakoś temu zaradzić, a jeśli będzie trzeba to wyślemy pismo.

Przewodniczący Rady - Proszę o zabranie głosu pana Świątka.

Świątek - Ja mam kilka spraw, które chciałbym pokrótce przedstawić. Zacznę może od remontu dróg po kanalizacji. Chciałbym zaznaczyć, że po wykopach jest bardzo dużo usterek. Jak kopano poboczem to ziemię odkładano na asfalt, później spychali to pługiem i teraz asfalt jest uszkodzony, ale jak im to mamy udowodnić, że to ich wina, przecież oni kopali poboczem. Kolejna sprawa dotyczy wymiany okien w domu ludowym. Trzeba znaleźć na to środki bo za niedługo oprócz okien trzeba będzie wymienić również podłogę, ponieważ przy każdym deszczu zacieka i podłoga jest mokra. Mam jeszcze pytanie odnośnie rozbiórki starego domu ludowego. Z tego co wiem gmina pisała pismo o częściową rozbiórkę i częściowy remont. My to bardzo mile widzimy. Tylko czy ktoś zdaje sobie z tego sprawę. Jest to bardzo duża działka przez którą idzie droga do sąsiednich domów dlatego też w pierwszej kolejności będzie potrzebny geodeta. Trzeba by się zastanowić, czy to warto remontować, trzeba przeanalizować koszty remontu.

Wójt - Panie sołtysie z tego co ja wiem to Pan to rozpoczął. Ta działka nie jest ani własnością gminy ani wsi, po prostu ta nieruchomość nie ma właściciela. To Pan załatwił to w ten sposób, żeby gmina miała w obowiązku rozebrać ten budynek. Muszę jednak być ostrożny co do niektórych i nie zrobię żadnego kroku do chwili ustalenia stanu prawnego tej nieruchomości, a robię to dlatego, żeby uniknąć problemów. Szkoda jedynie, że to my wszystkie problemy musimy prostować. Nikt nie zapyta nawet o potrzebne środki. Ktoś kiedyś dopuścił do tego żeby odciąć prąd, gaz, a teraz przyszedł moment, żeby coś z tym zrobić. Teraz to poprostu ruina, ale kto dopuścił do takiego stanu? Z mocy prawa można to przecież już dawno było skomunalizować i wtedy nie wyglądałoby to tak jak teraz wygląda. Gdy to nie będzie gminne to nadzór budowlany nie wyśle odpowiednich dokumentów. Myślę, że trzeba było się tym zająć 5 kadencji wcześniej. Ta sprawa jest przecież tak oczywista, że to już dawno powinno być skomunalizowane, majątek nie powinien być marnotrawiony, wieś powinna przecież coś z tego mieć. Dlatego zróbmy teraz z tym porządek. Chciałbym jeszcze dodać, że od trzech lat nie byłem na żadnym zebraniu wiejskim w Czekaju i tak naprawdę to ja nie wiem co dzieje się z Czekajem, a przecież powinienem wiedzieć.

Świątek – My jako wspólnota nie roszczymy do tego żadnych pretensji. W związku z czym skoro nie ma właściciela to można by to było skomunalizować i mogło by to przejść na gminę, bo na chwilę obecną nikt nie wie czyje to jest. Kiedyś P. Anna Puc dała pismo do podpisania dotyczące wskazania właściciela na rok 1991, ale nikt nie wie czyje to naprawdę było, ci ludzie nie żyją. Z drugiej zaś strony gdyby to nie było gminne to dobrze wiemy, że nikt z Nadzoru Budowlanego nie wysłałby nakazu rozbiórki, bo przecież tu jest potrzebny właściciel.

Wójt – Panie sołtysie dlaczego Pan tego nie skomunalizował 5 -6 lat temu? Komunalizacja była od 1991 roku. Był Pan wtedy Radnym w pierwszej kadencji Rady Gminy. Właśnie wtedy trzeba było się tym zająć i teraz nie byłoby tego problemu. Ale przecież to nie o to chodzi, ja chcę w jakiś sposób to rozwiązać. Dodam jeszcze, że gmina nie ma w tym wcale winy i Pan doskonale o tym wie.

Braczyk Janusz – Dlaczego chce Pan rozburzyć ten budynek, a może by tak wyremontować i później wynająć. Z pewnością przyniosło by to jakieś zyski.

Łącki Tadeusz – Panie Wójcie napisał Pan pismo do RZGW w Krakowie i co z tym pismem się dzieje?

Wójt – Pismo zostało wysłane i z pewnością dostanie Pan odpowiedź.

Sołtys z Mrukowej – Chciałbym zgłosić, że po ostatniej powodzi na drodze w lesie zrobiło się urwisko i trzeba temu jakoś zaradzić.

Wójt – Szkoda, że to tak późno P. sołtysie. Proszę napisać protokół, jeśli będzie to ujęte w protokole to będzie w porządku. Na chwilę obecną mamy oszacowane straty po ostatniej powodzi i czekamy na środki powodziowe.

Welc Paweł – Skoro wspomniał Pan o RZGW to chciałbym powiedzieć, że kilka lat temu zwróciliśmy się do nich o wycięcie zakrzaczeń na boisku.

Wójt – Ale to również ma nie uregulowany stan prawny. Jak wiadomo jest tu też kilku właścicieli, bo przecież wały ma Podkarpacki Zarząd Melioracji i Gospodarki Wodnej, koryto RZGW, a pas po środku należy do gminy. Teraz jest pytanie kto ma się tym zająć. Spotkałem się również z taką opinią społeczeństwa, że zakrzaczenia te poniekąd umacniają wały. Ja osobiście bym to już dawno wyciął, bo mamy przecież pracowników interwencyjnych. Chcę jeszcze dodać, że w poniedziałek spotykam się z Inspektorem RZGW i w miarę możliwości spróbuję z nim na ten temat porozmawiać.

Przewodniczący Rady – Czy są jakieś wnioski bądź pytania?

Nie ma.

Zatem pozwolę sobie na tym zakończyć Sesję.

Obrady sesji zostały zakończone o godzinie 10.25

Protokołowała

Monika Wójcicka

««« powrót

Liczba odwiedzin: 144944

Realizacja: Ideo